Magiera wspiera lokalne talenty: BSK – nowe oblicze hip-hopowej sceny

Chociaż czasy stawiania na lokalną współpracę mogą wydawać się przeszłością, wciąż istnieją postacie, które nie przestają eksplorować i wspierać rodzimego talentu. Jednym z nich jest weteran producenckiej sceny, Magiera. Pod swoje skrzydła wziął niedawno niesamowicie prosperujący duet z wrocławskiego Biskupina – BSK.

Duet, który podbija serca fanów: Jay-K i To Ja Fifi

Jay-K i To Ja Fifi to niekwestionowane objawienie zeszłego roku na hip-hopowej scenie. Panowie zdążyli już wydać swój debiutancki album zatytułowany “Heyoka”, który wnosi świeżość na hip-hopowe playlisty. Choć rzadko zdarza im się łączyć siły z innymi wykonawcami, któż odmówiłby tak genialnemu producentowi jak Magiera? W taki sposób powstał numer “Zbuntowani”, do którego nagrano klip właśnie w stolicy Dolnego Śląska. Co więcej, jako ciekawostkę można dodać, że cały klip został zrealizowany na taśmie filmowej, co nadaje mu jeszcze bardziej klasycznego charakteru, wracając do korzeni hip-hopu.

Magiera i BSK Wsparcie od doświadczonego producenta

Magiera, znany ze swojego doświadczenia i talentu, postanowił wesprzeć młodych artystów z BSK. Jego wsparcie i wkład w utwór “Zbuntowani” przyczyniły się do jego sukcesu i rozpoznawalności. Dzięki połączeniu doświadczenia weterana z energią i świeżością nowych talentów powstało coś wyjątkowego, co doceniane jest zarówno przez fanów hip-hopu, jak i krytyków muzycznych.

Przyszłość hip-hopowej sceny

Duet BSK we współpracy z Magierą to doskonały przykład tego, jak lokalni artyści mogą razem tworzyć coś nowego i inspirującego. Ich historia pokazuje, że współpraca i wsparcie wśród artystów mogą przynosić znakomite rezultaty. Niech “Zbuntowani” będą inspiracją dla kolejnych pokoleń muzyków, którzy szukają swojej drogi na scenie hip-hopowej.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez BSK (@bskboys)

Magiera i BSK udowadniają, że lokalna scena hip-hopowa ma wiele do zaoferowania i warto jej przyglądać się z bliska. Ich współpraca to tylko jeden z przykładów tego, jak wiele talentów skrywają polskie podwórka muzyczne.